Aktualni szoferzy, pod wieloma względami, mogą jedynie pomarzyć o doznaniach z jeżdżenia autem jakie czuli kierowcy kilka dekad wcześniej. Można spytać, skąd u mnie tego rodzaju koncepcje? Tak więc jestem pasjonatem wartościowego kina, a przede wszystkim pociągają mnie obrazy kręcone w przeszłym stuleciu. Wtedy kiedy auto jeszcze bardziej aniżeli aktualnie było wyznacznikiem prawdziwego faceta. Ale jakie to były samochody! Kiedy oglądniecie parę filmów z lat 70’tych czy 80’tych to zaobserwujecie jak duże to były maszyny. Napędzane były również ogromnych wymiarów napędami.